Będę celował w głowę, pan celuj w serce - szepnąłem. - A potem to już tylko strzelaj pan tak długo, aż wykituje w cholerę.
Będę celował w głowę, pan celuj w serce - szepnąłem. - A potem to już tylko strzelaj pan tak długo, aż wykituje w cholerę.