Pragnienie życia jest tak silne, że mając do wyboru dwa rodzaje śmierci, człowiek zawsze wybierze ten, który da mu czas, nawet jeśli jest to kwestia zaledwie kilku sekund. Ludzie wyskakują z płonącego budynku, bo nie chcą spłonąć wraz z nim. Ponieważ przez tych kilka sekund coraz szybszego lotu w dół Bóg, który nie chciał ocalić ich z płonącego budynku, może sięgnąć z niebios i sprowadzić ich żywych na ziemię. Może będą poobijani, połamani - ale żywi. Nadzieja zawsze opiera się rozumowi.
Pragnienie życia jest tak silne, że mając do wyboru dwa rodzaje śmierci, człowiek zawsze wybierze ten, który da mu czas, nawet jeśli jest to kwestia zaledwie kilku sekund. Ludzie wyskakują z płonącego budynku, bo nie chcą spłonąć wraz z nim. Ponieważ przez tych kilka sekund coraz szybszego lotu w dół Bóg, który nie chciał ocalić ich z płonącego budynku, może sięgnąć z niebios i sprowadzić ich żywych na ziemię. Może będą poobijani, połamani - ale żywi. Nadzieja zawsze opiera się rozumowi.