Człowiek miałby chęć przyczepić sobie skrzydła gołębia, polecieć i osiąść gdzieś, przy jakimś cichym czy rozbitym okręcie, przy rewolucji albo pożarze świata, a musi się wlec pełną kurzu drogą, którą idą wydarzenia.
Człowiek miałby chęć przyczepić sobie skrzydła gołębia, polecieć i osiąść gdzieś, przy jakimś cichym czy rozbitym okręcie, przy rewolucji albo pożarze świata, a musi się wlec pełną kurzu drogą, którą idą wydarzenia.