Pisarz jest od pisania jak dupa od srania.
Mikołaj był policjantem, a policjanci pewnych niuansów nie rozumieją. Nie dlatego, że są głupi czy nieinteligentni, w żadnym razie. Po prostu są inaczej ukierunkowani.
Wyobraźnia jest ważna i potrzebna, ale ma właściwości wymiotne. Nie tylko w ciąży.
Kiedyś czytał, że jeżeli kobieta warczy i nie daje się przytulić, należy się od niej odsunąć na bezpieczną odległość i z daleka rzucać w nią czekoladą.
Była osobą prostą. Lubiła konkretne jedzenie. Zielenina, owszem, mogła być, nawet powinna, ale jako dodatek, a nie podstawa posiłku.
Świat jest zazwyczaj wredny i okrutny, ale o wiele łatwiej go znieść we własnym domu, na starych śmieciach...
Było wszystko: choinki, mikołaje, sanie i renifery oraz śnieg i świąteczna muzyczka. Teraz wszystkim już to wychodziło bokiem.
Niektórzy ludzie lubią sobie utrudniać życie, zapominając, że i bez tego łatwe nie jest.
Zakochane kobiety bywają zagrożeniem, czasami nie tylko dla siebie samych.
Babciość jest stanem, który może powodować obrażenia, otyłość i kilka innych stanów ciężkich, bo babcie bywają nieposkromione.
Wszyscy wpatrywali się w makabrę. Makabra ma to do siebie, ze przyciąga.
Dzień był piękny, skrzypiący śniegiem, słoneczny, ale dziwny. Takie dni potrafią być naprawdę dziwne. Chodzi na przykład o Wigilię.
Ludzie świadomie i celowo zakłamują rzeczywistość. Robią to z bardzo różnych powodów.
Święta zawsze mają wiele twarzy. Inne są dla rodziny, inne dla znajomych. Inne na Facebooku, a jeszcze inne dla wrogów.
Pisarz jest od pisania jak dupa od srania.
Książka: Królowa Śniegu nie żyje
Tagi: pisarz