Nie ma nic, co przypomina³oby orientacjê naturalistyczn± i rozwia³oby wszystkie te chorobliwe my¶li o 'grzechu', 'wolnej woli' czy 'moralnej odpowiedzialno¶ci'. Na pewnym etapie historii pojêcia te by³y rzeczywi¶cie po¿yteczne. Mam na my¶li czasy, w których despotyczni w³adcy mieli nieograniczon± w³adzê i chyba nic oprócz wizji m±k piekielnych nie mog³o sprawiæ, aby siê pomiarkowali. Od tej pory ludzko¶æ jednak trochê wydoro¶la³a i taki makabryczny styl my¶lenia nie jest potrzebny.
Nie ma nic, co przypomina³oby orientacjê naturalistyczn± i rozwia³oby wszystkie te chorobliwe my¶li o 'grzechu', 'wolnej woli' czy 'moralnej odpowiedzialno¶ci'. Na pewnym etapie historii pojêcia te by³y rzeczywi¶cie po¿yteczne. Mam na my¶li czasy, w których despotyczni w³adcy mieli nieograniczon± w³adzê i chyba nic oprócz wizji m±k piekielnych nie mog³o sprawiæ, aby siê pomiarkowali. Od tej pory ludzko¶æ jednak trochê wydoro¶la³a i taki makabryczny styl my¶lenia nie jest potrzebny.