Powrót do pracy w normalnych warunkach był dla Stasi ulgą, wręcz wybawieniem. Zwykła wtedy powtarzać, że nie posiada się ze szczęścia, że może pomagać przychodzić na świat dzieciom, które nie będą musiały przeżywać koszmaru wojny. I będą mogły po prostu żyć.
Powrót do pracy w normalnych warunkach był dla Stasi ulgą, wręcz wybawieniem. Zwykła wtedy powtarzać, że nie posiada się ze szczęścia, że może pomagać przychodzić na świat dzieciom, które nie będą musiały przeżywać koszmaru wojny. I będą mogły po prostu żyć.
Książka: Położna. O mojej cioci Stanisławie Leszczyńskiej. Pierwsza pełna biografia położnej z Auschwitz-Birkenau