Iluzja
Każdy mnie lubi,
Lecz ja nie lubię siebie,
Wiele rzeczy się gubi,
Gdy sprzątam myśli od Ciebie,
Oto kolejny człowiek który usiłuje mnie poznać,
Oto kolejna istota która domaga się zguby,
Wytłumacz, kogo tak naprawdę chcesz poznać?
Niestety na nic jej trudy,
Chcę poznać mnie, zadając mi pytania,
Zakładając, że mam odpowiedzi przesortowane jak ubrania,
Nie, muszę rozczarować, nie wiem kim jestem,
Jeśli chcesz zadać pytania, zrób to jakimś testem,
Może rozgryziesz kim jestem,
Może dokonasz tego, czego ja nie potrafię,
A może się poddasz, uważaj bo trafię.
(...)
Cyborgowe twarze
Boje się tych cyborgowych twarzy,
Boję się myśli, że nikt już nie marzy,
Boje się zguby, coś czego oni już doznali,
Już nikt nie ma zastanowień, “Ciekawe jak się poznali”,
Spojrzenia, są puste, bez wyrazu,
Jakby każdy patrzył na każdego z nakazu,
Nikt już się nie śmieje poza zdjęciami,
Smutek przenika między ujęciami,
Skutki komputeryzacji widać na naszych nadgarstkach,
Kolejne łzy toczą się po kolejnych warstwkach,
Boję się tego, co w nocy dzieje się w mej głowie,
Boję się odmienności, a jednak tu jestem,
Boję się ciemności, bo każda noc jest dla mnie testem,
Za dnia izoluje się od ludzi,
Bo rozpoznanie człowieka od cyborga mogłoby być złudne.
Iluzja Każdy mnie lubi, Lecz ja nie lubię siebie, Wiele rzeczy się gubi, Gdy sprzątam myśli od Ciebie, Oto kolejny człowiek który usiłuje mnie poznać, Oto kolejna istota która domaga się zguby, Wytłumacz, kogo tak naprawdę chcesz poznać? Niestety na nic jej trudy, Chcę poznać mnie, zadając mi pytania, Zakładając, że mam odpowiedzi przesortowane jak ubrania, Nie, muszę rozczarować, nie wiem kim jestem, Jeśli chcesz zadać pytania, zrób to jakimś testem, Może rozgryziesz kim jestem, Może dokonasz tego, czego ja nie potrafię, A może się poddasz, uważaj bo trafię. (...) Cyborgowe twarze Boje się tych cyborgowych twarzy, Boję się myśli, że nikt już nie marzy, Boje się zguby, coś czego oni już doznali, Już nikt nie ma zastanowień, “Ciekawe jak się poznali”, Spojrzenia, są puste, bez wyrazu, Jakby każdy patrzył na każdego z nakazu, Nikt już się nie śmieje poza zdjęciami, Smutek przenika między ujęciami, Skutki komputeryzacji widać na naszych nadgarstkach, Kolejne łzy toczą się po kolejnych warstwkach, Boję się tego, co w nocy dzieje się w mej głowie, Boję się odmienności, a jednak tu jestem, Boję się ciemności, bo każda noc jest dla mnie testem, Za dnia izoluje się od ludzi, Bo rozpoznanie człowieka od cyborga mogłoby być złudne.
Książka: Gorzki Owoc