Wiedział, co czuła - gdzieś tam daleko, poza zasięgiem ludzkich zmysłów, na granicy percepcji Potęg istniała Droga. Szeroki gościniec, którym można podróżować w nieznane. Pobiec do gwazd.Samo jej istnienie wabiło i zapraszało. Była jak zew podróży dla Cygana, jak szum wiatru w skrzydłach ptaka. Droga czekała na takich jak oni.
Wiedział, co czuła - gdzieś tam daleko, poza zasięgiem ludzkich zmysłów, na granicy percepcji Potęg istniała Droga. Szeroki gościniec, którym można podróżować w nieznane. Pobiec do gwazd.Samo jej istnienie wabiło i zapraszało. Była jak zew podróży dla Cygana, jak szum wiatru w skrzydłach ptaka. Droga czekała na takich jak oni.
Książka: Pierwszy krok