„Pamiętała, że po śmierci rodziców często patrzyła w niebo, obserwując chmury. Wyobrażała sobie, że te piękne, w jej mniemaniu, białe chmury to nadchodzące nowe życie, nowe szczęście i radość. Jej chmury życia. Tak jak każdy posiada swoją świecę życia, która w pewnym momencie gaśnie i nadchodzi śmierć, tak ona wierzyła, że każda chmura symbolizowała nowe życie. Życie z napisem „happy end”. Na jej chmurze życia jednak jednak wcale nie było wypisanego happy endu. I raczej nie będzie ...”.
„Pamiętała, że po śmierci rodziców często patrzyła w niebo, obserwując chmury. Wyobrażała sobie, że te piękne, w jej mniemaniu, białe chmury to nadchodzące nowe życie, nowe szczęście i radość. Jej chmury życia. Tak jak każdy posiada swoją świecę życia, która w pewnym momencie gaśnie i nadchodzi śmierć, tak ona wierzyła, że każda chmura symbolizowała nowe życie. Życie z napisem „happy end”. Na jej chmurze życia jednak jednak wcale nie było wypisanego happy endu. I raczej nie będzie ...”.
Książka: Kiedy znów zaświeci słońce