Uśmiechałam się przez całą wojnę... Uważałam, że powinnam uśmiechać się, jak można najczęściej, bo kobieta powinna promienieć. Kiedy wysyłano nas na wojnę, stary profesor tak nas uczył: "Każdemu rannemu powinnyście mówić, że go kochacie. Bo miłość to wasze najskuteczniejsze lekarstwo. Miłość chroni, daje siły potrzebne do przeżycia. (...)".
Uśmiechałam się przez całą wojnę... Uważałam, że powinnam uśmiechać się, jak można najczęściej, bo kobieta powinna promienieć. Kiedy wysyłano nas na wojnę, stary profesor tak nas uczył: "Każdemu rannemu powinnyście mówić, że go kochacie. Bo miłość to wasze najskuteczniejsze lekarstwo. Miłość chroni, daje siły potrzebne do przeżycia. (...)".