Kultura to robienie czegoś, bez czego można żyć, tak mówił. Wspominał też kiedyś, że rozwój kulturowy przewyższający zdecydowanie średnią otoczenia, nieuchronnie prowadzie do dekadencji, do upadku, że ludzie zaczynają się koncentrować na rzeczach nieistotnych dla przetrwania, że trudno z tworzenia poezji przerzucić się na obieranie ziemniaków.
Kultura to robienie czegoś, bez czego można żyć, tak mówił. Wspominał też kiedyś, że rozwój kulturowy przewyższający zdecydowanie średnią otoczenia, nieuchronnie prowadzie do dekadencji, do upadku, że ludzie zaczynają się koncentrować na rzeczach nieistotnych dla przetrwania, że trudno z tworzenia poezji przerzucić się na obieranie ziemniaków.