Jeśli chodzi o grzech, to naprawdę nie wierzę, żeby Bóg był aż tak znudzony albo aż tak lubieżny, żeby go obchodziło, w jak bliski kontakt wchodzi moje ciało i poszczególne jego części i poszczególnymi częściami ciała innej osoby.
Jeśli chodzi o grzech, to naprawdę nie wierzę, żeby Bóg był aż tak znudzony albo aż tak lubieżny, żeby go obchodziło, w jak bliski kontakt wchodzi moje ciało i poszczególne jego części i poszczególnymi częściami ciała innej osoby.