Religia to teologiczny odpowiednik klasycznego przekrętu ubezpieczeniowego,polegającego na tym, że rok po roku wnosisz składki,po czym,kiedy chcesz ze swojej sumiennie opłaconej polisy skorzystać,dowiadujesz się,że firma,która brała od ciebie pieniądze,tak naprawdę nie istnieje.
Religia to teologiczny odpowiednik klasycznego przekrętu ubezpieczeniowego,polegającego na tym, że rok po roku wnosisz składki,po czym,kiedy chcesz ze swojej sumiennie opłaconej polisy skorzystać,dowiadujesz się,że firma,która brała od ciebie pieniądze,tak naprawdę nie istnieje.