Mały Asrael, który siedział wciąż u stóp Jezusa, z główką wzniesioną ku Niemu, jak ptaszek, miał dziwny poryw: przytulił twarzyczkę do kolana Pana i powiedział: ja i Ty będziemy przyjaciółmi, bo Ty jesteś dobry, a ja Cię kocham.
Mały Asrael, który siedział wciąż u stóp Jezusa, z główką wzniesioną ku Niemu, jak ptaszek, miał dziwny poryw: przytulił twarzyczkę do kolana Pana i powiedział: ja i Ty będziemy przyjaciółmi, bo Ty jesteś dobry, a ja Cię kocham.