Choroba postępuje. Ludzie odwróceni jak hebrajskie pismo. Poezja tańczy z innym mężczyzną. Przedsionki schizofrenii cuchną zgniłymi jabłkami, Ewy tej epoki lubują się tylko w bananach słodkich jak francuska Miłość. Rozsypany na gesty i sytuacje jestem sam, wyspę odwiedzają tylko turyści traktujący mnie jak gówno. Kocham ich i nazywam Przyjaciółmi. Jestem sam, szafa pusta od deski do deski. Samopoczucie, samorealizacja, samogwałt, samokrytyka, samosąd. Jednak, jedno krótkie słowo: "jednak", na którym zbudowałem swój odwrócony św
Choroba postępuje. Ludzie odwróceni jak hebrajskie pismo. Poezja tańczy z innym mężczyzną. Przedsionki schizofrenii cuchną zgniłymi jabłkami, Ewy tej epoki lubują się tylko w bananach słodkich jak francuska Miłość. Rozsypany na gesty i sytuacje jestem sam, wyspę odwiedzają tylko turyści traktujący mnie jak gówno. Kocham ich i nazywam Przyjaciółmi. Jestem sam, szafa pusta od deski do deski. Samopoczucie, samorealizacja, samogwałt, samokrytyka, samosąd. Jednak, jedno krótkie słowo: "jednak", na którym zbudowałem swój odwrócony św