Etatyzm kwitnie wszędzie, a zasada interwencji panuje wszechwładnie. Państwo rozwija "radosną" twórczość, a społeczeństwa i przedsiębiorstwa uginają się pod ciężarem ubezpieczeń społecznych i podatków.
Etatyzm kwitnie wszędzie, a zasada interwencji panuje wszechwładnie. Państwo rozwija "radosną" twórczość, a społeczeństwa i przedsiębiorstwa uginają się pod ciężarem ubezpieczeń społecznych i podatków.