-Przecież jest jeszcze jasno- protestuję. - Nie ma jeszcze gwiazd.- Jasne, że są. - Uśmiecha się i przyciąga mnie bliżej. - To, że czasem nie można czegoś zobaczyć, nie znaczy, że tego nie ma.
-Przecież jest jeszcze jasno- protestuję. - Nie ma jeszcze gwiazd.- Jasne, że są. - Uśmiecha się i przyciąga mnie bliżej. - To, że czasem nie można czegoś zobaczyć, nie znaczy, że tego nie ma.