A przecież tego wyobrażenia losu ludzkiego najbardziej nienawidziła: wyobrażenia, że człowiek ma się kierować jakąś wizją w postaci niedoścignionego światełka na horyzoncie, skazany na wieczne dążenie bez możliwości osiągnięcia.
A przecież tego wyobrażenia losu ludzkiego najbardziej nienawidziła: wyobrażenia, że człowiek ma się kierować jakąś wizją w postaci niedoścignionego światełka na horyzoncie, skazany na wieczne dążenie bez możliwości osiągnięcia.