- Był sobie pewnego razu... kot - zaczął. - Taki zwykły, pręgowaty myszołowca. I pewnego razu ten kot poszedł sobie, sam jeden, na daleką wyprawę do strasznego, ciemnego lasu. Szedł... Szedł... Szedł...
- Był sobie pewnego razu... kot - zaczął. - Taki zwykły, pręgowaty myszołowca. I pewnego razu ten kot poszedł sobie, sam jeden, na daleką wyprawę do strasznego, ciemnego lasu. Szedł... Szedł... Szedł...