Cytat

Zapewniłem go, że niczemu nie jest winien, a dochodzenie sądowe przyznało mi rację. Gwałtownie dysząc przez smoliste, prężne nozdrza pokręcił głową i uścisnął mi prawicę; po czym z miną człowieka, który pozostaje w pełnej zgodzie z savoir vivrem i ideą hojnej dżentelmenerii zaofiarował się pokryć koszta pogrzebu. Spodziewał się, że odmówię. Z pijackim szlochem wdzięczności przyjąłem propozycję. Zupełnie go to zaskoczyło. Wolno, z niedowierzaniem powtórzył ofertę. Podziękowałem mu po raz drugi, jeszcze wylewniej.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy