Nigdy przedtem ani potem nie widziałem bardziej otyłej istoty ludzkiej, lecz to nie ten widok spowodował, że cofnąłem się i wstrzymałem oddech - sprawił to smród. Pomnożony dziesięciokrotnie wstrętny odór, który uprzednio przypisywałem obecności szczurzej padliny pod łóżkiem. Zerknąłem na doktora, miał ponury wyraz twarzy.
Nigdy przedtem ani potem nie widziałem bardziej otyłej istoty ludzkiej, lecz to nie ten widok spowodował, że cofnąłem się i wstrzymałem oddech - sprawił to smród. Pomnożony dziesięciokrotnie wstrętny odór, który uprzednio przypisywałem obecności szczurzej padliny pod łóżkiem. Zerknąłem na doktora, miał ponury wyraz twarzy.