I tak tkwiliśmy w stanie zawieszenia, całymi dniami i tygodniami, miesiącami i latami. Lou przykuta do Mala, rosnącego w oczach niczym bańki na wilgotnej kostce mydła. Ja przykuty do Lou grubym, ciężkim łańcuchem.
I tak tkwiliśmy w stanie zawieszenia, całymi dniami i tygodniami, miesiącami i latami. Lou przykuta do Mala, rosnącego w oczach niczym bańki na wilgotnej kostce mydła. Ja przykuty do Lou grubym, ciężkim łańcuchem.