To była tylko jedna postrzępiona lina rzucona nad przepaścią, która nas dzieliła. Niewystarczająco mocna, żeby po niej przejść, ale dzięki tej chwili pomyślałem, że być może otchłań między nami nie jest aż tak szeroka, jak mi się początkowo wydawało.
To była tylko jedna postrzępiona lina rzucona nad przepaścią, która nas dzieliła. Niewystarczająco mocna, żeby po niej przejść, ale dzięki tej chwili pomyślałem, że być może otchłań między nami nie jest aż tak szeroka, jak mi się początkowo wydawało.