Moje ciało [...] stało się nagle ważne i użyteczne. W miarę jak poznawałam ciepło jego zaklęśnięć, wrażliwość naskórka, podziwiałam je i lubiłam coraz bardziej. W ten sam sposób patrzyłam i na jego ciało, trochę inne niż moje, ale przecież takie samo we wszystkich odruchach i odczuciach. Prędko przywykłam zasypiać z głową wtuloną w jego ramię, z plecami mocno przywartymi do jego piersi. Odwracając się w nocy na bok, czułam, jak jego ręce przygarniają mnie poprzez sen. W dzień także starałam się być blisko niego. Kiedy chodz
Moje ciało [...] stało się nagle ważne i użyteczne. W miarę jak poznawałam ciepło jego zaklęśnięć, wrażliwość naskórka, podziwiałam je i lubiłam coraz bardziej. W ten sam sposób patrzyłam i na jego ciało, trochę inne niż moje, ale przecież takie samo we wszystkich odruchach i odczuciach. Prędko przywykłam zasypiać z głową wtuloną w jego ramię, z plecami mocno przywartymi do jego piersi. Odwracając się w nocy na bok, czułam, jak jego ręce przygarniają mnie poprzez sen. W dzień także starałam się być blisko niego. Kiedy chodz