To, co dla nas jest niewyobrażalnym okrucieństwem, dla innych jest po prostu codziennością.
Mąż w ich rodzinnej rezydencji bił ją, gwałcił i poniżał. Szydził z niej i emanował kipiącą agresją. Bezwzględnie wykorzystywał wobec niej swoją władzę i zabronił jej całkowicie wychodzić z domu. Jak mogła się cieszyć wizją podróży z takim potworem?
To, co dla nas jest niewyobrażalnym okrucieństwem, dla innych jest po prostu codziennością.