Irina kochała nieustannie wrzeszczącą matkę, wciąż bijącego się z nią brata. Przecież kocha się kogoś nie za coś. Po prostu kocha się i już.
Irina kochała nieustannie wrzeszczącą matkę, wciąż bijącego się z nią brata. Przecież kocha się kogoś nie za coś. Po prostu kocha się i już.