Na szczęście miłość jest żywą tkanką, w przeciwieństwie do porcelany, i nawet jeśli się ją rozbije w drobny mak, to z czasem pęknięcia zrastają się mocno. Wystarczy tylko chcieć, pozbierać wszystkie okruszki i przyłożyć z powrotem.
Na szczęście miłość jest żywą tkanką, w przeciwieństwie do porcelany, i nawet jeśli się ją rozbije w drobny mak, to z czasem pęknięcia zrastają się mocno. Wystarczy tylko chcieć, pozbierać wszystkie okruszki i przyłożyć z powrotem.