10 kwietnia 2010 roku dosz³o, wed³ug pierwszego tytu³u (pó¼niej ,,u³adzonego") zamieszczonego wówczas w mediach, do ,,dekapitacji Polski". Czy Polska sta³a siê tego dnia bezg³owym truch³em? Kto¶ z rz±dz±cych powiedzia³, pods³uchany w g³o¶nej aferze, ¿e pañstwo nasze istnieje tylko teoretycznie. Powszechnie uznano to za przerysowanie. Pewn± metaforê. Nies³usznie. Polska jest trupem. Cia³em bez g³owy, które podtrzymywane jest przy ¿yciu sztucznie. Bez g³owy - czyli bez elity pañstwa. Ta rodzi siê w d³ugim, demokratycznym procesie,
10 kwietnia 2010 roku dosz³o, wed³ug pierwszego tytu³u (pó¼niej ,,u³adzonego") zamieszczonego wówczas w mediach, do ,,dekapitacji Polski". Czy Polska sta³a siê tego dnia bezg³owym truch³em? Kto¶ z rz±dz±cych powiedzia³, pods³uchany w g³o¶nej aferze, ¿e pañstwo nasze istnieje tylko teoretycznie. Powszechnie uznano to za przerysowanie. Pewn± metaforê. Nies³usznie. Polska jest trupem. Cia³em bez g³owy, które podtrzymywane jest przy ¿yciu sztucznie. Bez g³owy - czyli bez elity pañstwa. Ta rodzi siê w d³ugim, demokratycznym procesie,