Dobrze się czuję na myśl, że wchodzę w skład ekipy, która jest drużyną wszystkich. To uspokajające i odprężające uczucie, często lepsze niż seks: trwa dłużej, a jeśli przytrafia się porażka, nigdy nie jesteś jedynym winowajcą.
Dobrze się czuję na myśl, że wchodzę w skład ekipy, która jest drużyną wszystkich. To uspokajające i odprężające uczucie, często lepsze niż seks: trwa dłużej, a jeśli przytrafia się porażka, nigdy nie jesteś jedynym winowajcą.