Proszę... - powiedział. - Panie smoku... ten lód sięga mi już do piersi. Boję się, że jak dojdzie do serca, to umrę.
Proszę... - powiedział. - Panie smoku... ten lód sięga mi już do piersi. Boję się, że jak dojdzie do serca, to umrę.