Posmarowała sobie uszy maścią uniwersalną. Dzięki niej zrozumiała szemranie ściany, która mówiła w swoim języku: "Ach, farbą tablicową maźniętą być. To znaczy naprawdę żyć".
Posmarowała sobie uszy maścią uniwersalną. Dzięki niej zrozumiała szemranie ściany, która mówiła w swoim języku: "Ach, farbą tablicową maźniętą być. To znaczy naprawdę żyć".