Serca pękają bezgłośnie, choć w bólu. Boże, w jak wielkim bólu. W jednej chwili wszystko gra, oddychasz pełną piersią, czujesz, jak krew tętni ci w żyłach, a moment później? Nie możesz skupić się na niczym poza uciskiem w piersi, a twój świat wali się w gruzy, miażdżąc ci serce.
Serca pękają bezgłośnie, choć w bólu. Boże, w jak wielkim bólu. W jednej chwili wszystko gra, oddychasz pełną piersią, czujesz, jak krew tętni ci w żyłach, a moment później? Nie możesz skupić się na niczym poza uciskiem w piersi, a twój świat wali się w gruzy, miażdżąc ci serce.