... życie to seria trapezów gimnastycznych. Wspinasz się piętnaście metrów na szczyt, jeśli się na to odważysz, a potem stajesz na platformie, chwytasz drążek i rzucasz się w życie. Wrażenie jest niesamowite i czujesz się wspaniale, dopóki któregoś dnia nie spojrzysz w dół. Wtedy wpadasz w panikę. Ktoś przesunął siatkę asekuracyjną. Albo nigdy jej nie było. Albo jakieś wydarzenie - redukcja zatrudnienia, zwolnienie z pracy, choroba, rozwód, śmierć - sprawia, że palce zaczynają ci się ześlizgiwać z drążka, którego się trzymasz." s.
... życie to seria trapezów gimnastycznych. Wspinasz się piętnaście metrów na szczyt, jeśli się na to odważysz, a potem stajesz na platformie, chwytasz drążek i rzucasz się w życie. Wrażenie jest niesamowite i czujesz się wspaniale, dopóki któregoś dnia nie spojrzysz w dół. Wtedy wpadasz w panikę. Ktoś przesunął siatkę asekuracyjną. Albo nigdy jej nie było. Albo jakieś wydarzenie - redukcja zatrudnienia, zwolnienie z pracy, choroba, rozwód, śmierć - sprawia, że palce zaczynają ci się ześlizgiwać z drążka, którego się trzymasz." s.