Wszyscy boimy się śmierci. Nic o niej nie wiemy. W obliczu tego strachu, obecnego w różnym stopniu w każdym z nas, wiara w raj i nieśmiertelność jest zapewne pomocą. Godzę się z tym, że w rozpaczy i agonii można odwołać się do tej idei. Ale odrzucam myśl, że można żyć, licząc na ową nieśmiertelność.
Wszyscy boimy się śmierci. Nic o niej nie wiemy. W obliczu tego strachu, obecnego w różnym stopniu w każdym z nas, wiara w raj i nieśmiertelność jest zapewne pomocą. Godzę się z tym, że w rozpaczy i agonii można odwołać się do tej idei. Ale odrzucam myśl, że można żyć, licząc na ową nieśmiertelność.