Musicie odrzucić klasyczną (i uparcie powtarzaną) nadzieję, że "po ślubie wszystko się ułoży". Ponieważ się nie ułoży. Jeżeli teraz nie poradzicie sobie z niepokojącymi aspektami związku, w przyszłości będzie gorzej. Dzieje się tak dlatego, że na etapie zaangażowania wszyscy nadal boimy się odrzucenia, a tkwiące w nas pozytywne emocje ciągle wypierają lub minimalizują stare rodzinne konflikty.
Musicie odrzucić klasyczną (i uparcie powtarzaną) nadzieję, że "po ślubie wszystko się ułoży". Ponieważ się nie ułoży. Jeżeli teraz nie poradzicie sobie z niepokojącymi aspektami związku, w przyszłości będzie gorzej. Dzieje się tak dlatego, że na etapie zaangażowania wszyscy nadal boimy się odrzucenia, a tkwiące w nas pozytywne emocje ciągle wypierają lub minimalizują stare rodzinne konflikty.