Cytat

Szarpali się przez chwilę; zdenerwowani i milczący, niecierpliwi i niezdarni, a potem wszedł w nią i było mu ciepło, bardzo ciepło, tak bardzo, że musiał zacisnąć szczęki i przytrzymać jej usta dłonią, gdyż było to jedyne ciepło tej nocy, tego świata, tego życia i światła dalekich, martwych gwiazd; potem wstrząsnął nim dreszcz, który jak prąd przebiegł każdą komórkę jego ciała i strącił go z wysokości; a potem leżał bezsilny i zdruzgotany, pusty i czysty, bliższy śmierci niż życiu, z twarzą w jej splątanych, chłodnych, pachnących

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy