Wes... - jęknąłem, patrząc na jego lustrzane odbicie. - Nie jestem naćpany i nie spałem z żadną panną. Po prostu... czuję się lepiej. Wypiął pierś i uśmiechnął się zadziornie.
Wes... - jęknąłem, patrząc na jego lustrzane odbicie. - Nie jestem naćpany i nie spałem z żadną panną. Po prostu... czuję się lepiej. Wypiął pierś i uśmiechnął się zadziornie.