Cytat

(...) była to wesołość osobliwie dyskretna; ot, cichy zachwyt własnym istnieniem, z leciutką nutką rozbawionego zdumienia faktem, że w ogóle się żyje; owszem, taki właśnie miała ton: wesołości śmiertelnej.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy