Kości zaczęły się poruszać. Jedna z czaszek spadła ze sterty na podłogę, potoczyła się aż do moich stóp i zagapiła na mnie. "Witaj przyszłości" - pomyślałem.
Kości zaczęły się poruszać. Jedna z czaszek spadła ze sterty na podłogę, potoczyła się aż do moich stóp i zagapiła na mnie. "Witaj przyszłości" - pomyślałem.