Poza tym ramówka nie może przecież składać się z samych prześmiewczych i prowokacyjnych pozycji - gdyby tak było, to prezenterzy pogody witaliby się z widzami okrzykiem: "Słuchajcie no, sukinsyny!", po którym środkowa Anglia zaczynałaby wirować na mapie wokół własnej osi, a na zakończenie prognozy ktoś obowiązkowo padałby trupem, uduszony ścierką do naczyń.
Poza tym ramówka nie może przecież składać się z samych prześmiewczych i prowokacyjnych pozycji - gdyby tak było, to prezenterzy pogody witaliby się z widzami okrzykiem: "Słuchajcie no, sukinsyny!", po którym środkowa Anglia zaczynałaby wirować na mapie wokół własnej osi, a na zakończenie prognozy ktoś obowiązkowo padałby trupem, uduszony ścierką do naczyń.