Jakże niewiele potrzeba ludziom do szczęścia. Niezbicie dowodzą tego zadowolone pyski wokół mnie. Wszyscy tryskają humorem, robią sobie podśmiechujki. A czego chcemy? Niczego, raptem odrobiny muzyki i własnych czterech ścian, gdzie nikt nie szpicluje. Jezu, jacy jesteśmy beznadziejni- a może jednak wielcy, piękni i wspaniali?
Jakże niewiele potrzeba ludziom do szczęścia. Niezbicie dowodzą tego zadowolone pyski wokół mnie. Wszyscy tryskają humorem, robią sobie podśmiechujki. A czego chcemy? Niczego, raptem odrobiny muzyki i własnych czterech ścian, gdzie nikt nie szpicluje. Jezu, jacy jesteśmy beznadziejni- a może jednak wielcy, piękni i wspaniali?