Pojawiam się w ich życiu, jako przeciwieństwo przyzwyczajenia, przeciwieństwo nudy, niosę ożywczy powiew odmiany, a któż czasem jej nie pragnie? Wyrwać się z utartych kolein codzienności. Zamiast ją docenić, rozsmakować się w niej, cieszyć się jej drobiazgami, ludzie odwracają się od niej plecami, jakby nie była ich prawdziwym życiem, tylko udręką, od której najlepiej byłoby uciec, albo na którą się godzą jedynie z powodu przyzwyczajenia. Jestem tymi drugimi drzwiami, przez które można przejść. Jestem wyborem, na któ
Pojawiam się w ich życiu, jako przeciwieństwo przyzwyczajenia, przeciwieństwo nudy, niosę ożywczy powiew odmiany, a któż czasem jej nie pragnie? Wyrwać się z utartych kolein codzienności. Zamiast ją docenić, rozsmakować się w niej, cieszyć się jej drobiazgami, ludzie odwracają się od niej plecami, jakby nie była ich prawdziwym życiem, tylko udręką, od której najlepiej byłoby uciec, albo na którą się godzą jedynie z powodu przyzwyczajenia. Jestem tymi drugimi drzwiami, przez które można przejść. Jestem wyborem, na któ