Był to najświetniejszy młodzieniec w Rzymie i, co więcej, on też był księciem; ale gdyby mu dano do przeczytania powieść, rzuciłby książkę po dwudziestej stronicy, powiadając, że go od czytania głowa boli. W oczach Vaniny była to wada.
Był to najświetniejszy młodzieniec w Rzymie i, co więcej, on też był księciem; ale gdyby mu dano do przeczytania powieść, rzuciłby książkę po dwudziestej stronicy, powiadając, że go od czytania głowa boli. W oczach Vaniny była to wada.