Czas i ja mamy własne role do odegrania. Czas gra swoją wierniej i precyzyjniej ode mnie. Odkąd tylko zaczął (ciekawe, kiedy to było), pędzi do przodu bez chwili wytchnienia. A jednym z przywilejów tych, którzy nie umarli młodo, jest błogosławieństwo starzenia się. Czeka nas wątpliwy zaszczyt fizycznej niemocy i trzeba się przyzwyczaić do tej myśli.
Czas i ja mamy własne role do odegrania. Czas gra swoją wierniej i precyzyjniej ode mnie. Odkąd tylko zaczął (ciekawe, kiedy to było), pędzi do przodu bez chwili wytchnienia. A jednym z przywilejów tych, którzy nie umarli młodo, jest błogosławieństwo starzenia się. Czeka nas wątpliwy zaszczyt fizycznej niemocy i trzeba się przyzwyczaić do tej myśli.