Są momenty w moim życiu, rozumiesz, kiedy następuje jakieś przełączenie na inny tor w sposobie mojego patrzenia na sprawy - na wszystko, na całe życie, od czasu gdy byłam dziewczynką - i wydaje mi się wtedy, że jestem lunatyczką. Miłość i obowiązek, i zakochanie, i niezakochanie, i kochanie, i postępowanie jak trzeba, i to, że musisz, że ci nie wolno i że powinnaś, i nie powinnaś. Jest to choroba. Otóż czasami myślę, że to wszystko jest właśnie czymś takim.
Są momenty w moim życiu, rozumiesz, kiedy następuje jakieś przełączenie na inny tor w sposobie mojego patrzenia na sprawy - na wszystko, na całe życie, od czasu gdy byłam dziewczynką - i wydaje mi się wtedy, że jestem lunatyczką. Miłość i obowiązek, i zakochanie, i niezakochanie, i kochanie, i postępowanie jak trzeba, i to, że musisz, że ci nie wolno i że powinnaś, i nie powinnaś. Jest to choroba. Otóż czasami myślę, że to wszystko jest właśnie czymś takim.