Żaden z amerykańskich żołnierzy nikomu nie zrobił krzywdy. Byli głośni, bo zawsze tacy są. Nie spotkałem jeszcze marines, którzy rozmawialiby ze sobą ściszonymi głosami, chyba że ukrywali się przed wrogiem.
Żaden z amerykańskich żołnierzy nikomu nie zrobił krzywdy. Byli głośni, bo zawsze tacy są. Nie spotkałem jeszcze marines, którzy rozmawialiby ze sobą ściszonymi głosami, chyba że ukrywali się przed wrogiem.