Kiedy Marcus Auer usłyszał jej głos po raz pierwszy, nie uwierzył, że to ona. Z trzaskiem odłożył słuchawkę. Zadzwoniła znowu. - Jest tylko jedna Marlena Dietrich, mój drogi, i jestem nią ja - powiedziała.
Kiedy Marcus Auer usłyszał jej głos po raz pierwszy, nie uwierzył, że to ona. Z trzaskiem odłożył słuchawkę. Zadzwoniła znowu. - Jest tylko jedna Marlena Dietrich, mój drogi, i jestem nią ja - powiedziała.