Kiedyś starość ceniono, nestorzy to byli ludzie, których się słuchało, którzy mieli majątek, władzę i autorytet, potem żeśmy ich jak takich bożków rozwalili, no bo młodość się chciała doczekać swojego znaczenia. Doczekała się, tylko co się z tym wszystkim stało? Młodość wzięła górę, a młodość jest durna i niestety robi z tą swoją władzą straszne rzeczy. A przecież młodość ma słuchać starości, tylko starości mądrej.
Kiedyś starość ceniono, nestorzy to byli ludzie, których się słuchało, którzy mieli majątek, władzę i autorytet, potem żeśmy ich jak takich bożków rozwalili, no bo młodość się chciała doczekać swojego znaczenia. Doczekała się, tylko co się z tym wszystkim stało? Młodość wzięła górę, a młodość jest durna i niestety robi z tą swoją władzą straszne rzeczy. A przecież młodość ma słuchać starości, tylko starości mądrej.