Ludzie czują się tak podbudowani, kiedy widzą, że ich nazwiska ukazały się w druku. Dowód istnienia. Wyobraziłam sobie sprzeczkę duchów, które przetrząsając stosy gazet, pokazują sobie nazwiska wypisane na stronach. Patrz, tu jestem. Mówiłem ci, że żyłem. Mówiłem ci, że istniałem.
Ludzie czują się tak podbudowani, kiedy widzą, że ich nazwiska ukazały się w druku. Dowód istnienia. Wyobraziłam sobie sprzeczkę duchów, które przetrząsając stosy gazet, pokazują sobie nazwiska wypisane na stronach. Patrz, tu jestem. Mówiłem ci, że żyłem. Mówiłem ci, że istniałem.