- Niech ci będzie. Pomyślałem, że moglibyśmy ustalić jakiś sygnał, który dawałby znać, że chcemy porozmawiać. Taki, żeby nikt inny się nie zorientował. Może potarcie nosa? - Maxon przesunął palcem tuż nad wargami.
- Niech ci będzie. Pomyślałem, że moglibyśmy ustalić jakiś sygnał, który dawałby znać, że chcemy porozmawiać. Taki, żeby nikt inny się nie zorientował. Może potarcie nosa? - Maxon przesunął palcem tuż nad wargami.